JEGO SŁOWA DAJĄ ŻYCIE

„Taki jest chleb, który z nieba zstąpił, nie taki, jaki jedli ojcowie i poumierali; kto spożywa ten chleb, żyć będzie na wieki. To mówił, gdy nauczał w synagodze.. Wielu tedy spośród uczniów jego, usłyszawszy to, mówiło: Twarda to mowa, któż jej słuchać może? A Jezus, świadom, że z tego powodu szemrzą uczniowie jego, rzekł im: To was gorszy?” (J 6:58-61).

Zauważ, że Chrystus mówił to do wierzących. Jakie to twarde słowa oni odrzucili? To było, „Musicie spożywać Moje ciało i pić Moją krew, bo inaczej nie macie w sobie życia. Moje ciało jest pokarmem, a Moja krew jest napojem. Życie wieczne przychodzi tylko przez spożywanie ich.”

Jezus zauważył, że ludzie byli zaszokowani Jego słowami. Dlatego ich zapytał, „Czy Ja was zgorszyłem? Czy przeszkadza wam to, że mówię prawdę?” Potem stwierdza, „Słowa, które powiedziałem do was, są duchem i żywotem” (J 6:63). Wyjaśnił to dobitnie: „Właśnie to, co was gorszy, przynosi życie.” Jak zareagowali Jego naśladowcy? „Od tej chwili wielu uczniów jego zawróciło i już z nim nie chodziło” (J 6:66).

Co Jezus mówił tu o Jego ewangelii? Po prostu stwierdzał, że to poselstwo o Jego krwi i Jego krzyżu jest gorszące. Chociaż jest to jedyna ewangelia, która prowadzi do życia wiecznego, niektórzy jej nie przyjmą. „Lecz są pośród was tacy, którzy nie wierzą” (J 6:64).

Słowa Jezusa są usuwane z wielu dzisiejszych kościołów. Niektóre kongregacje usunęły każde odniesienie do krwi Chrystusa ze swoich nabożeństw. Pastorzy nie wspominają jej w swoich kazaniach, a pieśni o krwi zostały usunięte z kościołów. Uważają to za zbyt gorszące. Ale Jezus ostrzega, „Nie ma znaczenia, jak gorszące wydają się wam Moje słowa. Nie możecie ich zmienić. Moje słowa dają życie i musicie je spożywać tak, jak jedzenie i picie, by stały się częścią waszego istnienia. Dlatego nie wolno wam zmiękczać tego, co Ja powiedziałem. Jeżeli usuniecie krew i krzyż z kazań, odcinacie szukających od jedynej nadziei na życie wieczne.