SMUTEK WEDŁUG BOGA

Wierzę, że możemy poznać nasz prawdziwy stan duchowy po tym, jak martwi nas nasz najmniejszy grzech przeciwko naszemu Panu.

Niektórzy chrześcijanie smucą się tylko z powodu tego, co nazywają „wielkimi grzechami” – cudzołóstwo, narkomania, przeklinanie. Ale prawdziwie duchowy człowiek wie, że w oczach Bożych żaden grzech nie jest mały i dlatego smuci się za każdym razem, kiedy plotkuje, powie sprośny kawał, albo ma jakąś złą myśl. On wie, że to pochodzi z jego serca, czyli centrum jego istoty.

Możesz być nieposłuszny Bogu w takich „małych rzeczach”, usprawiedliwiając się i zapominając o tym. Ale jeżeli tak robisz, to nigdy nie dojdziesz do dojrzałości w Chrystusie. Twoja sprawiedliwość jest mierzona poprzez to, że nie akceptujesz nic, co zasmuca twojego błogosławionego Zbawiciela.

Niedawno powiedziałem coś bardzo niechrześcijańskiego do mojej żony. Moje słowa były zupełnie niepotrzebne i natychmiast poczułem się osądzony. Wiedziałem, że ją zraniłem, więc poprosiłem ją o przebaczenie, potem ją przytuliłem i powiedziałem, że ją kocham.

Ale mój umysł był dalej niespokojny. Myślałem, „Jak mogłem być w stanie zrobić coś tak niepodobnego do Jezusa? Przecież nigdy nie byłem bliżej Pana. Nigdy nie modliłem się więcej, niż w ostatnim roku. Muszę być z gruntu zły, żeby taka grubiańska rzecz wyszła z mojego serca.”

W tym momencie wróg szeptał do mnie, „To nie było nic wielkiego. To drobnostka.” Ale Duch Święty natychmiast powstał w moim sercu i uciszył głos diabła. Zapewnił mnie, „Dawidzie, sam fakt, że smucisz się z powodu tego grzechu jest dowodem, że Ja działam w tobie. Czym więcej smucisz się z powodu najmniejszego występku przeciwko Mojej miłości, tym bliżej zwycięstwa jesteś.”

Bóg posłał Jego Ducha do nas, by prowadził walkę z naszym ciałem i jego pragnieniami i żądzami. Dlatego, jeżeli upadniesz i to cię nie smuci – jeżeli jesteś w stanie strząsnąć ten grzech bez poczucia winy, smutku i żalu – to znaczy, że Duch Święty nie prowadzi walki.

„Teraz jednak cieszę się, nie dlatego, że byliście zasmuceni, ale że byliście zasmuceni ku upamiętaniu; zasmuceni bowiem byliście po Bożemu” (2 Kor. 7:9).

Jeżeli czujesz osąd po najmniejszym grzechu, to jesteś blisko prawdziwego zwycięstwa. On wygrywa walkę w twoim sercu, powodując w tobie bogobojny smutek, który prowadzi do prawdziwego upamiętania.