IDŹ NAPRZÓD W WIERZE

Mówię wam, że jesteśmy na wojnie! Stawiacie czoła mocom zła, walczycie o wiarę, przeciwko ojcu wszystkich kłamstw. To on zasiał te wszystkie małe myśli: „Gdzie jest twój Bóg? Jest źle, a będzie coraz gorzej. Twój ból, twoje cierpienie, twoje potrzeby narastają Bóg obiecał dać ci wyjście, więc gdzie ono jest? Gdzie jest teraz twój Bóg, kiedy najbardziej Go potrzebujesz?”

Jesteś potrząsany i przesiewany, a przez to wszystko twoja wiara wydaje się zawodzić. Kochani, mam dla was dobrą wiadomość: Bóg się na was nie gniewa.

Może pytasz: Czy Jezus nie cierpi, kiedy Mu nie ufamy? Czy Bóg się nie smuci, kiedy my jesteśmy chwiejni i kwestionujemy Jego Słowo i Jego wierność? Tak, absolutnie tak. Ale ci, których wiara upadła, mogą nadal swoje oczy skierować na Jezusa.

Jak cierpliwy jest Pan, jak miłosierny? On słyszy wszystkie nasze narzekania i zwątpienia. On widzi tyle wątpiących myśli w naszych głowach, a jednak patrzy na nas z przebaczeniem i współczuciem.

Po tym, kiedy Piotr zaparł się Pana, został odnowiony i prowadził życie wielkiej wiary. Pamiętaj, Jezus dał mu Swoje słowo zachęty w czasie Paschy: „Kiedy się nawrócisz, utwierdzaj swoich braci” (Łuk 22:32). To jest słowo Pana dla ciebie i dla mnie. On mówi do nas tak, jak mówił do Piotra, „Patrz na Mnie. Wyjdziesz z tego. Potem będziesz pomagał twoim braciom i siostrom w Moim domu.”

Później, w Dziejach Apostolskich 12:1-10 czytamy, że Piotr został uwięziony. Przyszedł do niego anioł, strącił jego kajdany, kazał powstać i wyjść W tym momencie Piotr nie patrzył na otaczające go niemożliwości; na żelazną bramę, przez którą miał przejść, ani wielu strażników i żołnierzy, koło których musiał przejść na własne ryzyko. Zamiast tego Piotr powstał w wierze według instrukcji anioła i kiedy doszedł do żelaznej bramy, ona otworzyła się sama.

Tak też będzie z tobą, drogi święty, jeżeli zdecydujesz się wstać i iść naprzód w wierze.