FATALNY BIEG

Słowo bieg sugeruje współzawodnictwo i w Hebrajczyków 12:1 Boży lud jest przyrównany do biegaczy w maratonie. Dzisiaj ten bieg został skorumpowany i nagroda stała się cielesna.

Gdybyśmy mogli spędzić chociaż kilka minut w niebie, to nigdy byśmy nie już nie współzawodniczyli w cielesnym biegu. Gdybyśmy tylko mogli doświadczyć krótkiego spaceru w bramach tego miasta Bożego; napawać się pokojem, pięknem, niebiańskim splendorem; słuchać wspaniałego chóru aniołów śpiewających chwałę Pana; pobyć z patriarchami, męczennikami, apostołami, tymi, którzy wyszli z wielkiego ucisku; odwiedzić naszych najbliższych, którzy już odeszli; odczuwać piękno Bożego świętego światła; a ponad wszystko spojrzeć chociaż na moment w twarz zmartwychwstałego Baranka Bożego i odczuć chwałę i ciepło i bezpieczeństwo płynące z Jego obecności!

Czy byśmy jeszcze chcieli wracać na tę ziemię i podejmować na nowo ten fatalny bieg? Nigdy! Ty i ja żylibyśmy tylko dla Pana, odrzucając ten świat i wszystkie jego przyjemności i cielesne rzeczy. Chcielibyśmy tylko brać udział w Jego biegu!

Gdybyśmy mogli spędzić chociaż kilka minut w piekle, to już nigdy byśmy nie byli tacy sami. Wyobraź sobie jak by to było być wciągniętym w ten czarny piec ognia i wiecznej ciemności; zostać nagle wrzuconym do demonicznego świata bezbożności, przekleństw, nienawiści, pożądliwości i zepsucia; słyszeć jęki na wieki potępionych i być świadkiem ich okropności, ich zgrzytania zębów; ocierać się o czynicieli nieprawości, tych, którzy ukrzyżowali Pana Jezusa; posłuchać niekończących się dźwięków beznadziejnych, bezużytecznych modlitw potępionych, którzy potrząsają pięścią przeciwko Bożej sprawiedliwości, przeklinają dzień swojego narodzenia; odczuwać co to znaczy być zgubionym, odciętym od Boga i prawdy i miłości i pokoju i wszelkiego komfortu.

Jak mógłbyś powrócić na ziemię z twojej krótkiej wizyty do piekła i być znowu takim samym? Czy wróciłbyś znowu do zaniedbania Bożego Słowa, Jego domu, Jego miłości? Czy nadal byś dążył do samolubnego gromadzenia i składania złota i srebra i modlił się o jeszcze więcej? Trudno mi to sobie wyobrazić. Nie, ty i ja byśmy przeżywali każdą godzinę tak, jakby to była nasza ostatnia godzina.

Czy chcesz przestać biec i uderzać w próżnię? Nastaw swoją twarz i swoje serce na szukanie Pana tak jak nigdy dotąd!