ZAOPATRZENIE OD NASZEGO OJCA
W całym moim życiu nie rozmawiałem z tyloma wystraszonymi ludźmi, jak w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Ameryka jest wystraszona!
Budowlańcy, zawodowcy z Wall Street (maklerzy giełdy nowojorskiej), handlarze nieruchomościami, dyrektorzy, prawnicy, właściciele małych firm, wszyscy mówią to samo: „Jest gorzej niż zdaje sobie z tego sprawę większość ludzi. I będzie jeszcze gorzej!” Zmierzamy szybko w kierunku bardzo trudnych czasów.
Nikt nie chce słuchać tego rodzaju raportów; właściwie to mogą one być bardzo przygnębiające. Ale Purytanie mieli takie powiedzenie: ”To co kochamy steruje naszym rozpoznaniem.” Wszyscy kochamy Amerykę i nasz styl życia, ale jeżeli nie stawimy czoła prawdzie, że na ten naród przychodzą trudne czasy, to nigdy nie będziemy mieli ufności jakiej będziemy potrzebowali.
Możesz być spokojny, to wszystko nie jest zaskoczeniem dla Jezusa. On wiedział że tak będzie. Ten, który policzył włosy na każdej głowie i policzył wszystkie wróbelki, wiedział wcześniej co będą przeżywali Jego naśladowcy w ostatecznych dniach.
On wiedział na co pójdzie każdy dolar z budżetu federalnego – i że wasze opłaty i podatki pójdą w górę. On wiedział o utracie każdego miejsca pracy, jakie będą przeżywać Jego dzieci, o wszystkich twoich rachunkach, nawet ile dzieci będziecie mieli. Nie ma ani jednej rzeczy, o której by nie wiedział nasz błogosławiony Zbawiciel, kiedy powiedział w Ewangelii Mateusza 6:25-33: „Nie martwcie się o te rzeczy. Wasz Ojciec Niebiański wie o wszystkich waszych osobistych potrzebach i On się o was zatroszczy!”
Zastanawiasz się jak chrześcijanin w potrzebie może nie myśleć o swoim stanie fizycznym, a ja mówię, że nie możemy uchylać się od tego, co nam obiecał Jezus. Każde Jego Słowo jest wieczne: „Powiadam wam ... „ Właściwie możecie zabrać te słowa do sali tronowej Boga i powiedzieć Jezusowi, „To są słowa wypowiedziane przez Ciebie: „Powiadam wam, nie martwcie się o swoje potrzeby!”
Bez względu na to ile banków zostanie zamkniętych, albo jak bardzo się wydłużają kolejki bezrobotnych, nasz Pan będzie karmił ptaki, które latają w powietrzu, ubierał lilie na polach i zaspokajał codzienne potrzeby oceanu pełnego ryb! „Wasz Ojciec w Niebie je żywi” (Mat. 6:26). Żadne stworzenie nie będzie cierpieć bez woli naszego Pana.
Trudne czasy nigdy nie zatrzymają zaopatrzenia ze strony naszego Ojca: „Czy wy nie jesteście lepsi od nich? ... Czy On was nie przyodzieje?” (Mat. 6:26.30).
Budowlańcy, zawodowcy z Wall Street (maklerzy giełdy nowojorskiej), handlarze nieruchomościami, dyrektorzy, prawnicy, właściciele małych firm, wszyscy mówią to samo: „Jest gorzej niż zdaje sobie z tego sprawę większość ludzi. I będzie jeszcze gorzej!” Zmierzamy szybko w kierunku bardzo trudnych czasów.
Nikt nie chce słuchać tego rodzaju raportów; właściwie to mogą one być bardzo przygnębiające. Ale Purytanie mieli takie powiedzenie: ”To co kochamy steruje naszym rozpoznaniem.” Wszyscy kochamy Amerykę i nasz styl życia, ale jeżeli nie stawimy czoła prawdzie, że na ten naród przychodzą trudne czasy, to nigdy nie będziemy mieli ufności jakiej będziemy potrzebowali.
Możesz być spokojny, to wszystko nie jest zaskoczeniem dla Jezusa. On wiedział że tak będzie. Ten, który policzył włosy na każdej głowie i policzył wszystkie wróbelki, wiedział wcześniej co będą przeżywali Jego naśladowcy w ostatecznych dniach.
On wiedział na co pójdzie każdy dolar z budżetu federalnego – i że wasze opłaty i podatki pójdą w górę. On wiedział o utracie każdego miejsca pracy, jakie będą przeżywać Jego dzieci, o wszystkich twoich rachunkach, nawet ile dzieci będziecie mieli. Nie ma ani jednej rzeczy, o której by nie wiedział nasz błogosławiony Zbawiciel, kiedy powiedział w Ewangelii Mateusza 6:25-33: „Nie martwcie się o te rzeczy. Wasz Ojciec Niebiański wie o wszystkich waszych osobistych potrzebach i On się o was zatroszczy!”
Zastanawiasz się jak chrześcijanin w potrzebie może nie myśleć o swoim stanie fizycznym, a ja mówię, że nie możemy uchylać się od tego, co nam obiecał Jezus. Każde Jego Słowo jest wieczne: „Powiadam wam ... „ Właściwie możecie zabrać te słowa do sali tronowej Boga i powiedzieć Jezusowi, „To są słowa wypowiedziane przez Ciebie: „Powiadam wam, nie martwcie się o swoje potrzeby!”
Bez względu na to ile banków zostanie zamkniętych, albo jak bardzo się wydłużają kolejki bezrobotnych, nasz Pan będzie karmił ptaki, które latają w powietrzu, ubierał lilie na polach i zaspokajał codzienne potrzeby oceanu pełnego ryb! „Wasz Ojciec w Niebie je żywi” (Mat. 6:26). Żadne stworzenie nie będzie cierpieć bez woli naszego Pana.
Trudne czasy nigdy nie zatrzymają zaopatrzenia ze strony naszego Ojca: „Czy wy nie jesteście lepsi od nich? ... Czy On was nie przyodzieje?” (Mat. 6:26.30).